W weekend wybraliśmy się nad morze pod namiot. Przekonaliśmy się, że spanie pod namiotem może być przyjemnością od kiedy zgromadziliśmy pokaźną ilość sprzętu kempingowego . Mamy na wyposażeniu wszystko to co najważniejsze w domu, czyli m. in. wygodny materac, prysznic, toaletę, kuchenkę, stół z krzesełkami, a nawet piecyk opalany drewnem, żeby ogrzać się wieczorami. W trakcie naszego pobytu poleżeliśmy na plaży, ale był też czas na zwiedzanie. W Zachodniopomorskim jest sporo atrakcji i będąc nad morzem nigdy nie narzekaliśmy na nudę (jedynie na wygórowane ceny, zwłaszcza w tym sezonie ). Do wielu miejsc lubimy wracać, jak choćby do Wolińskiego Parku Narodowego i Wisełki. Są też miejsca, które dopiero odkrywamy np. punkt widokowy Grodzisko w Lubinie. Opowiemy trochę o Grodzisku…To wczesnośredniowieczna osada obronna po której zachowały się jedynie fundamenty wieży mieszkalnej i relikty kościoła. Zlokalizowana jest na wysokim klifie z którego rozpościera się niesamowity widok na Zalew Szczeciński, archipelag czterdziestu czterech jego wysp oraz rozlewiska wstecznej delty rzeki Świny i jezioro Wicko Wielkie. Wstęp kosztuje 6 zł, na terenie osady jest kawiarnia. Ze względu na malowniczy krajobraz polecamy odwiedzić to miejsce .
Na zdjęciach pozostałe atrakcje:
– stoimy pod latarnią na najdłuższym falochronie w Europie, który ma 2974,30 metrów długości i znajduje się w Świnoujściu,
– spędzamy czas w miłym towarzystwie (@sariarany ) na najszerszej plaży w Polsce (również w Świnoujściu),
– na wyspie Karsibór oglądamy basen U-botów, w którym stacjonowały niemieckie okręty podwodne,
– w Pobierowie podziwiamy ruiny drewnianego domku Ewy Braun,
– oprócz tego spacerujemy po malowniczym lesie, przeprawiamy się promem, podziwiamy wysokie klify i kąpiemy się w zimnym morzu .
Prawda, że nad morzem nie można się nudzić?