Półwysep Chalcydycki to bez wątpienia jeden z najpiękniejszych i najciekawiej ukształtowanych półwyspów w Europie. Składa się z trzech mniejszych półwyspów i przypomina kształtem trójząb Posejdona. Każdy półwysep jest inny, dlatego warto wypożyczyć samochód i objechać je wszystkie. Kasandra słynie z przepięknych, piaszczystych plaż, na Sithonii jest dużo lasów i górzysty teren, a na Athosie „rządzą” mnisi. Wszędzie można natknąć się na na pozostałości starożytnej cywilizacji. Niestety większość stanowisk archeologicznych jest zaniedbanych i trudno dostępnych. W tym wpisie chcielibyśmy skupić się na morzu i plażach, ponieważ 42 z nich ma certyfikat Błękitnej Flagi. To gwarancja najwyższej jakości kąpielisk i faktycznie nad wodą wypoczywało się wspaniale. Morze Egejskie jest krystalicznie czyste, ciepłe i … słone. Mimo dużego zasolenia pełno w nim przedstawicieli fauny. Widzieliśmy ławice kolorowych rybek, kraby (pochowane w muszlach) oraz wspomniane wcześniej meduzy i delfiny. Dno morza jest piaszczyste lub pokryte skałami. Na powierzchni głazów powstało mnóstwo zakamarków i rozpadlin. To właśnie tam najlepiej nurkować i podziwiać podwodny świat. Koniecznie zabierzcie ze sobą maskę, bo jest co oglądać . Woda ma dużą wyporność, więc wystarczy się położyć i rozkoszować pięknym widokiem. Co do plaży, to byliśmy na wielu i każda miała inne podłoże… Zaliczyliśmy żwirowe, z kamieniami i z piaskiem drobnym jak pył… Najważniejsze jest to, że nie ma na nich śmieci! W przeciwieństwie do bałaganu na ulicach, plaże są bardzo czyste. Gdzieniegdzie są strome i wysokie klify, a miejscami zupełnie płasko (jak u nas przy hotelu). Zejście do morza jest również bardzo zróżnicowane np. w naszej miejscowości mogliśmy oddalić się od brzegu i nadal było płytko, a po drugiej stronie cypla już po 2 metrach brakowało gruntu! Jedno jest pewne, jeżeli szukacie „hipisowskiego” stylu i dziewiczej przyrody to spodoba Wam się Sithonia. Nam zdecydowanie odpowiadają takie klimaty i polecamy plażę Nea Fokea. Zdjęcia zostały zrobione właśnie tam.