Son Real na Majorce to miejsce unikatowe w skali całego kraju. Tuż przy plaży na powierzchni 800 m2 odkryto 110 grobowców ze szczątkami ponad 300 osób! Nekropolia pełniła swe funkcje na przestrzeni kilkuset lat, od VII w. przed naszą erą do I w. przed naszą erą. Należała do Fenicjan, którzy byli narodem żeglarzy i panowali na Morzu Śródziemnym. Archeolodzy znaleźli w wykopaliskach liczne dary grobowe, a także ślady po rytuałach pogrzebowych. O dziwo wszystko zachowało się w bardzo dobrym stanie i pomimo bliskości morza groby przetrwały do naszych czasów bez większych uszkodzeń. Te na planie koła są najstarsze, natomiast te w formie podkowy i na planie prostokąta są nowsze. Początkowo chowano tu głównie arystokracje, a w późniejszym okresie również zmarłych przynależących do biedniejszych klas społecznych. Nie do końca wiadomo gdzie było miejsce osady zamieszkiwanej przez tych, którzy zostali tu pogrzebani. Prawdopodobnie w Son Real chowano zmarłych z całej wyspy. Ta niesamowita nekropolia ma jeszcze wiele tajemnic do odkrycia. Ze względu na odległe czasy jej powstania, wiele teorii archeologów to tylko przypuszczenia i domysły. Zdziwiliśmy się, że tak niezwykłe miejsce jest mało popularne wśród turystów. Może dlatego, że można się tam dostać jedynie pieszo lub od strony morza . Wersja na piechotę jest bardzo przyjemna, bo oferuje kilkukilometrowy spacer po farmie Finca Son Real. W gospodarstwie przygotowano cztery szlaki turystyczne i miejsca piknikowe. Jest też bardzo ciekawe muzeum i wiele zwierząt.